W co się bawić, dokąd iść? Sprawa prosta –
ruszyć w dzicz!
W okolicach Ryczowa na
Jurze Krakowsko-Częstochowskiej skał i dzikich zakątków jest dostatek. Pośród
lasów lezących na południe od wsi są skaliste wzgórza, nazywane Ruskimi Górami.
Dwa wzgórza objęte są ochroną rezerwatową, bez możliwości poruszania się po ich
terenie. Jednak okoliczne lasy i wzgórza dają wystarczającą możliwość, by się
nieco zatracić w przyrodzie.
Blisko zabudowań wsi,
choć również w leśnym zakątku, znajdują się ruiny średniowiecznej strażnicy
rycerskiej. Wdrapanie się na szczyt strażnicy jest możliwe, choć nie zalecane,
ze względu na możliwość upadku z dużej wysokości.
Kolejny ciekawy skalny
zaułek, to tzw. Straszakowe Skały – kompleks wysokich i stromych skał. Niektóre
z nich są wykorzystywane do celów wspinaczkowych. Na jednej ze Straszakowych
Skał stoi rozpadający się nieco betonowy słup. Pochodzenie i przeznaczenie tego
obiektu wydaje się dla postronnej osoby dość zagadkowe. Jest jednak w
jego strukturze i usytuowaniu coś „poniemieckiego”. I rzeczywiście, na stronach
forum jurajskiego http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?t=5343 można przeczytać informację, że: „jest to punkt osnowy geodezyjnej postawiony przez Niemców,
pozostałość po II wojnie światowej”
Pomiędzy Ruskimi Górami
a Straszakowymi Skałami przebiega głęboka i malownicza dolina – Wąwóz
Ruska. Pomimo, że ten głęboki jar jest
malowniczy sam w sobie, to jest on dodatkowo przyozdobiony wielkimi skałami. W
jednej ze skał widnieje duże wejście do Jaskini w Straszakowej Górze. Przy
odrobinie szczęścia można tu znaleźć chwile samotności i „zagubienia w
czasoprzestrzeni".
|
Skała ze strażnicą w Ryczowie
|
|
Strażnica rycerska na szczycie
| Widok ze szczytu strażnicy |
| Straszakowe skały |
| Tajemniczy słup na skale
|
|
|
Widok ze Straszakowej Góry w kierunku Ruskich
Gór |
|
W Wąwozie Ruska |
|
Jaskinia w wąwozie |
|
Widok z jaskini |
|
Wśród lasów i skał |
Tekst
i foto: Jurek Jurajski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz