czwartek, 5 grudnia 2019

Trzy okna, cztery korony

Spacer: Okiennik Mały – Okiennik Wielki i z powrotem.

Trasa w sam raz na popołudnie. Zaledwie około 10 km w jedną stronę i podobny dystans wracając. Ścieżka nietrudna, nieco tylko falista. Naokoło skały i las – czego chcieć więcej? Może jeszcze błękitnego nieba?  O zmroku las staje się bardziej tajemniczy, a skały zmieniają swoje odcienie.

Podsumowanie wycieczki w liczbach:
- 20 kilometrów
- 3 Okienniki (wliczając mini – okiennik)
- 4 korony (mają Pieniny Trzy Korony, a rzędkowicka Jura nawet 4 !)

Skała na początku szlaku
Skały Rzędkowickie – mekka wspinaczy
Pionowa skała – męka wspinacza
Widok na skałę z Okiennikiem Wielkim
Okiennik Wielki zwany też Dużym
Światłocienie Okiennika Wielkiego
Gra świateł na skale
Łaźnia błotna dzikich zwierząt
Śluzowiec na pniu – ten daleki kuzyn grzybów potrafi pełzać !
Góra Zborów z oddali
Skała z Okiennikiem Małym, inaczej Rzędkowickim
Widok z Okiennika Małego
Trzeci „okiennik” tym razem w wersji mini
Skały w różowej poświacie
Cztery korony rzędkowickie
Koniec szlaku „pędzlem malowany”

Tekst i foto: Jurek Jurajski