sobota, 10 grudnia 2022

Ciemniejsza od czerni

 

Ciemna jest noc

więc na głowę koc

i jest mi wszystko jedno.

Smutek i gniew

i na piasku krew

i nie wiem nic na pewno.

 

I szloch i śmiech

i łabędzi śpiew,

wciąż pustka dookoła,

i nawet bóg,

przyjaciel, wróg

odmienić nic nie zdoła.

 

Nadchodzi kres

ruchu i tez,

odchodzą do Eternii.

Już gaśnie moc,

w mej duszy noc

ciemniejsza jest od czerni.











Tekst: Wiktor Lekney